Lancia Fulvia Sport Zagato 1972 – 149000 PLN – Warszawa

Poza seryjną produkcją, Lancia w latach 60. oferowała nabywcom również coś specjalnego. Podobnie, jak w przypadku modeli Appia, Flavia i Flaminia, również Fulvia otrzymała wyjątkową wersję. Zadanie stworzenia sportowej odmiany Fulvii, wyposażonej w aerodynamiczne nadwozie, otrzymała firma Zagato z Mediolanu. To piękne nadwozie narysował Ercole Spada, autor takich sylwetek, jak Aston Martin DB4 GT Zagato, Alfa Romeo Giulia TZ Tubolare Zagato czy znacznie późniejsze… BMW E34. Mimo, że delikatna konstrukcja skorupowa nie dedykowała samochodu do kariery w rajdach, jej opływowe nadwozie poprawiło osiągi, a specjalne dodatki uczyniły ciekawą propozycją dla indywidualistów. Ciekawostką w Sport Zagato jest tylna klapa otwierana elektrycznie za pomocą przycisku umieszczonego na desce rozdzielczej. Co więcej, silnik elektryczny podnosi tu klapę tylną o kilka centymetrów, na tyle, aby zapewnić cyrkulację powietrza w czasie jazdy. Prawdziwy luksus na tamte czasy. Prezentowana Lancia Fulvia Sport Zagato pochodzi z drugiej serii produkcyjnej z lat 1970-72 i jest jednym z około 2 tysięcy egzemplarzy tej serii. Auto ma piękny czerwony kolor, świetnie utrzymane, oryginalne wnętrze i prezentuje się absolutnie zjawiskowo.
Czytaj dalej Lancia Fulvia Sport Zagato 1972 – 149000 PLN – Warszawa

Aston Martin DB9 2011 – 615000 PLN – Kalisz

Aston Martin DB9 zastępował model DB7 i jeżeli ktokolwiek zastanawia się, dlaczego nie użyto nazwy DB8, odpowiedzią jest chęć podkreślenia rodzaju zastosowanego silnika, a dokładniej uniknięcia posądzenia o użycie plebejskiego V8. Tu orkiestrę gra królewskie, 6-litrowe V12, a nadwozie wykonane zostało z połączenia kompozytów i aluminium. W efekcie uzyskano konstrukcję o masie o 25% niższej niż u poprzednika i zarazem o dwukrotnie wyższej sztywności. Auto znajdowało się na rynku w latach 2005-2016, lecz jeżeli macie ochotę skosztować takiego samochodu w stanie nowego auta, właśnie macie taką sposobność. Ten egzemplarz pochodzi z kolekcji z Kuwejtu i przejechał dotąd jedynie symboliczne 126 kilometrów. Auto jest piękne i zawsze było wzorem luksusowego gran tourera. Może stanowić część kolekcji, ale może też służyć do tego, do czego został stworzony, czyli do pokonywania dużych dystansów w iście ekspresowym tempie.
Czytaj dalej Aston Martin DB9 2011 – 615000 PLN – Kalisz

Audi A8 D4 2013 – SPRZEDANE

Audi A8 to luksusowy pojazd marki Audi, produkowany od połowy 1994 roku w czterech generacjach. Potomek kultowego Audi V8 z 1988 roku z ogłoszenia to trzecia generacja oznaczona symbolem D4. Została zaprezentowana jesienią 2009, a trafiła do produkcji zimą 2009 roku. A8 D4 oparte zostało na płycie podłogowej MBL opracowanej przez koncern Volkswagen Group. Do jego produkcji wykorzystana została także technologia Audi Space Frame znana z poprzednich generacji A8. W kwietniu 2021 debiutowała nowa jednostka 4.0 TFSI z dwiema turbosprężarkami i w taki właśnie silnik wyposażony jest prezentowany egzemplarz. Moc 420 KM i moment obrotowy na poziomie 600 Nm w zakresie od 1500 do 4500 obr./min to jego imponujące parametry, a przyspieszenie do pierwszej setki trwa tu zaledwie 4,6 sekundy. Imponujące, zwłaszcza, że jest to wciąż dyskretna limuzyna, a nie ukierunkowane na sport Audi S8.
Czytaj dalej Audi A8 D4 2013 – SPRZEDANE

BMW 528e E28 1985 – 119000 PLN – Warszawa

Silnik ETA miał 6 cylindrów i aż 2,7 l pojemności, w zamian popracowano nad sprawnością silnika, podniesiono moment obrotowy i obniżono maksymalne obroty, co przyniosło oczekiwane efekty, czyli zwiększoną wydajność i zmniejszone zużycie paliwa. Kultura pracy stoi na najwyższym poziomie, 7-8 l/100 km w trasie robi wrażenie nawet dziś, a wówczas – było na poziomie najmniejszych 4-cylindrowych silników BMW. Co więcej? W egzemplarzu z rynku japońskiego nawet na tylnej klapie oznaczenie jest bardziej ambitne, niż to stosowane w Europie. Moc i pojemność jest analogiczna, jak w europejskim 525e, ale tu mamy dumne BMW 528e. Ten samochód przejechał do dziś zaledwie 21 tys. km i prezentuje się tak, że mógłby od razu stanąć na muzealnej ekspozycji.
Czytaj dalej BMW 528e E28 1985 – 119000 PLN – Warszawa

Audi A6 2.8 C4 1995 – SPRZEDANE

Audi A6 C4 wprowadzone zostało w 1994 roku, jako zmodernizowana wersja Audi 100 C4. Wyróżniały je białe klosze kierunkowskazów, nowe przednie i tylne światła oraz kilka innych detali, ale zasadnicza konstrukcja pozostała bez zmian. Sylwetka wciąż prezentowała się nowocześnie, wnętrze oferowało sporo miejsca i komfortu, a oferta silnikowa była bogata. Ten oferowany ma pod maską 2,8 l w układzie V6 o mocy 174 KM. Samochód ma niski przebieg i świetny stan zachowania. Ma również ciekawe dodatki, jak felgi AVUS 18 cali, sprężyny H&R, kierownicę „s-line”. W dobie rosnących cen Mercedesów i BMW, jest do ciekawa alternatywa dla miłośników niemieckiej motoryzacji, szczególnie dla poszukujących ładnie utrzymanego auta z lat 90. z odporną na korozję ocynkowaną karoserią i ponadczasowymi kształtami.
Czytaj dalej Audi A6 2.8 C4 1995 – SPRZEDANE

Mercedes 500 SL R129 1992 – 126900 PLN – Kraków

Mercedes 500 SL R129 to wśród youngtimerów auto popularne, lecz nie znaczy to, że szukając egzemplarza dla siebie nie sposób się wyróżnić. Polecamy egzemplarze pierwszej serii, tradycyjnie jako te, które były najbliższe wizji projektanta. Bruno Sacco był dumny z tego projektu, i nie sposób mu się dziwić. Klasyczna elegancja jest ponadczasowa i tak jak świetnie samochód ten wglądał w momomencie debiutu na koniec lat 80., tak świetnie wygląd i dziś. Co wyróżnia pierwszą serię? Listwy boczne i zderzaki w kolorze odcinającym się od reszty karoserii, żółte kierunkowskazy zarówno z przodu, jak i z tyłu oraz siedem poziomych poprzeczek w atrapie chłodnicy. Wszystkie te wyróżniki ma ten egzemplarz, a dodatkowo ma rzadki i ciekawy kolor 256 Kristallgruen. Korespondencja z działem historycznym Mercedesa potwierdza, że w tym lakierze powstało jedynie 110 sztuk.
Czytaj dalej Mercedes 500 SL R129 1992 – 126900 PLN – Kraków

Monteverdi Safari 1978 – Szwajcaria

Monteverdi Safari to mitycza bestia produkowana niegdyś w Szwajcarii. Był to samochód stworzony dla osób, które uważały, że Range Rover nie jest wystarczająco luksusowy. Safari bazowało na istniejącym SUV-ie – International Harvester Scout – którego nadwozie zostało przebudowane przez włoskiego konstruktora Fissore. To nie było pierwsze spotkanie Szwajcara z Włochem, spotkali się już wcześniej przy tworzeniu modelu High Speed z 1968 roku. Chociaż istnieją niezaprzeczalne podobieństwa między Safari i Range Roverem, produkt Monteverdi był łatwy do odróżnienia. Monteverdi oferował niezwykle konkurencyjne ceny: w momencie premiery „podstawowe” dwudrzwiowe Safari kosztowało 39000 franków szwajcarskich na rynek krajowy, tylko o 5000 więcej niż za skromniejszego Range’a. Safari było o tyle lepsze, że wyposażone zostało w mocniejsze jednostki napędowe o większej pojemności. Najmniejszą opcją był początkowo 5,2-litrowy silnik V8 od Chryslera, a te większe to 5,9 i 7,3 l. Ich moce wynosiły odpowiednio: 152, 182 i 305 KM. W 1978 roku 5,2-litrowy silnik Chryslera został zastąpiony 5,7-litrowym ośmiocylindrowym silnikiem firmy International Harvester, który wytwarzał 165 KM i, zdaniem Monteverdiego, lepiej nadawał się do jazdy terenowej niż silnik Chryslera. Taki właśnie silnik o maksymalnym momencie obrotowym prawie 400 Nm znajduje się w prezentowanym egzemplarzu. Safari posiadało też dołączany napęd, więc można było prowadzić po drodze z napędem na jedną oś, co oszczędzało paliwo, poprawiało osiągi i podnosiło trwałość opon. Jednak, gdy droga stawała się trudna, z łatwością można było przełączyć się na napęd na wszystkie koła. Cechy te uczyniły z Safari znacznie lepszą opcję do jazdy po autostradach, nie zmniejszając przy tym jego zdolności do pokonywania mniej uczęszczanych dróg. Jednak tym, co naprawdę dało przewagę Safari, to luksus wyposażenia. Niestety luksus ten opakowany był we włoską stal. Z blisko 1500 wyprodukowanych egzemplarzy Safari obecnie podobno istnieje nie więcej niż 30 sztuk. Egzemplarz prezentowany na aukcji to Monteverdi Safari wykończone w kolorze srebrnym z wnętrzem z czarnego materiału i z klimatyzacją. Jako nowe zostało dostarczone do kantonu Berno w Szwajcarii, gdzie jeszcze do niedawna pozostawało pod opieką pierwszego właściciela. Stan licznika wynosi obecnie niecałe 20000 kilometrów i chociaż nie można zweryfikować tej wartości, jest ona proporcjonalna do ogólnego stanu zachowania samochodu. Na jego serwisowanie i konserwację od czasu zakupu w 2021 roku wydano około 15000 CHF, więc jest szansa, że mowy właściciel będzie mógł nim od razu jeździć.
Czytaj dalej Monteverdi Safari 1978 – Szwajcaria

Chevrolet Suburban C2500 2005 – 89000 PLN – Kielce

Chevrolet Suburban GMT800 to dziewiąta generacja najdłużej produkowanego na świecie modelu samochodu pod jedną nazwą. Prezentowany Suburban wyposażony jest również w największy silnik montowany dotychczas we wszystkich wersjach. Ponad 8 litrów pojemności w konstrukcji V8 może pobudzać wyobraźnię o pracujących wewnątrz Big Block’a tłokach wielkości standardowych, jednolitrowych słoików na ogórki. Z tą jednostką o pojemności 496 cali sześciennych produkowano go zaledwie przez 5 lat. Dostosowując go do polskich warunków, aby koszty eksploatacji nie były przesadnie wygórowane, został wyposażony w odpowiednią instalację LPG, z którą VORTEC radzi sobie doskonale. To idealny samochód dla wszystkich, którzy potrzebują mocnej maszyny roboczej np. do ciągnięcia przyczepy z klasykiem, i jednocześnie nie akceptują wyrobów serwowanych dziś przez europejską motoryzację.
Czytaj dalej Chevrolet Suburban C2500 2005 – 89000 PLN – Kielce

Oldsmobile Toronado 1968 – 75000 PLN – Kielce

Oldsmobile Toronado rok 1968 powitał nowym sposobem otwierania świateł. Wspaniała sylwetka i złożony układ świateł na desce miały przypominać, że to dumny przedstawiciel ery kosmicznej. Cały marketing skupiał się wokół zastosowanego tu napędu na przód. Umieszczenie większości masy na przedniej osi sprawiało, że samochód zachowywał się jak strzała w locie – miał niezrównaną stabilność podczas jazdy na wprost, a na zakrętach pozostawał bezpieczny… o ile kierowca nie przesadził z prędkością. Brak tunelu środkowego i przestrzeń w kabinie to tylko dodatkowy bonus, a największym był mocarny silnik. Pojemność 455 cali sześciennych to imponujące 7,5 l, a moc, jaką udało tu się uzyskać to 380 KM. Idealny zapas, by sprawnie poruszać tego 2,5-tonowego kolosa. Warto wspomnieć, że rok 1968 to również w ten, w którym zdecydowano się na bardziej miękkie i komfortowe nastawy zawieszenia. Trudno znaleźć inne auto, które bardziej zasługiwałoby na miano „drogowego jachtu”.
Czytaj dalej Oldsmobile Toronado 1968 – 75000 PLN – Kielce

BMW 325e E30 1985 – 45000 PLN – Warszawa

Małe nadwozie, tylny napęd i duży silnik. To w latach 80. był częsty przepis na wzbudzanie uśmiechu na twarzy kierowcy, choć w tym przypadku zawalczono jeszcze o coś więcej – niskie spalanie. Silnik tego samochodu to M20B27 o pojemności 2,7 l, jednostka zbudowana w oparciu o 2,5 l M20B25. Zwiększono tu skok tłoka z 75 do 81 mm, zastosowano głowicę z mniejszymi gniazdami zaworowymi, zastosowano inny wałek rządu i bardziej miękkie sprężyny zaworowe. Zmniejszono stopień sprężania, obniżono maksymalne obroty, ale w rezultacie poprawiono wydajność przy niskich prędkościach obrotowych. Rezultat? Spalanie w trasie na poziomie 7-8 l / 100 km, nawet ze skrzynią automatyczną, bez rezygnacji ze wspaniałej kultury pracy sześciocylindrowego silnika. Taki samochód dziś, po blisko 40 latach, zachowany w bardzo dobrym stanie, to rzadki widok na rynku, ale i gwarantowane wiele przyjemności za kierownicą.
Czytaj dalej BMW 325e E30 1985 – 45000 PLN – Warszawa