W generacji 107 z tras rajdowych zdecydowanie bardziej znana jest sylwetka SLC, niż SL. Takich właśnie aut używał fabryczny zespół Mercedesa, święcący triumfy na przełomie lat 70 i 80. W 1980 udało się nawet (m.in. z ówczesnym wicemistrzem, Hannu Mikkolą) zająć czwarte miejsce w Rajdowych Mistrzostwach Świata, w klasyfikacji generalnej producentów. Na kolejny rok przygotowane zostało auto z krótszym rozstawem osi, a więc SL – wersja bardziej zwrotna. Ten rozdział do historii sportu na najwyższych szczeblach nie został dopisany, gdyż fabryczny zespół Mercedesa został wycofany z mistrzostw WRC w 1981 roku. Fakt, że takie auta powstały, a jak wówczas wyglądały, doskonale odzwierciedla przedstawiony projekt. Silnik 5.0, poszerzone nadwozie, felgi BBS Mahle, gumowe zapinki klapy, halogeny, spojler na tylnej klapie i połączenie styylizacji zderzaków eurojeskich z amerykańskimi lampami (w których montowano wkłady świecące lepiej, niż na fabrycznych lustrach). Jedyna różnica to wnętrze, gdyż tu zamiast klatki i kubełków zamontowano wygodne Recaro. Inaczej potraktoano też hardtop – oryginalnie w fabrycznej wersji przynitowany był do nadwozia, a tu – z racji chęci utrzymania rekreacyjnego charakteru samochodu – zachowano możliwość rozkładania dachu.
Mercedes 380 SL 5.0 Rallye R107
Rocznik: 1984
Przebieg: 301000 km
Pojemność: 4973 cm³
Rodzaj paliwa: benzyna
Skrzynia biegów: automatyczna
Moc: 241 KM
Cena: 330000 PLN
Wyposażenie:
– atrybuty wersji R107 Rallye
– klimatyzacja
– el. lusterko
– el. szyby
– fotele Recaro
– halogeny
– Hi-Fi (jednostka Blaupunkt, streaming, hands-free, DAB, wzmacniacz, subwoofer Rockford, etc)
Auto bezwypadkowe, bazuje na modelu 380 SL (dostarczanym na rynek USA), który został całkowicie odrestaurowany i wyposażony w atrybuty charakterystyczne dla modelu 500 SL Rallye (bardzo ciekawa historia udziału Mercedesa w rajdach modelem C107, który błysnął wygrywając kilka rajdów i ostatecznie zajmując 4 miejsce w klasyfikacji generalnej WRC i modelem R107, któremu nigdy nie było to dane z uwagi na wycofanie się Mercedesa z rajdów WRC w sezonie 1981, na który przygotowano właśnie R107 500 SL Rallye).
Prace blacharskie łączące się z przeróbkami karoserii (zaślepienie otworów na listwy dekoracyjne, poszerzenia błotników, etc.) zostały wykonane i zabezpieczone cyną w renomowanym zakładzie karoseryjnym. Auto zostało wyposażone w sprężyny z modelu 500 SL oraz amortyzatory Bilstein. Przy pewnej charakterystyce prowadzenia niedostępnej dla zwykłych R107 auto pozostało bardzo komfortowe.
Wyjątkowe w aucie są felgi – oryginalne sportowe BBS Mahle 9×15 ET = -2,1 mm. Model jaki w latach 80. używał dział sportowy Mercedesa dla C107 i R107. Przez 6 ostatnich lat na rynku wtórnym pojawiły się zaledwie 2 szt. takich felg. Opony Maxiss – nowe. Do auta został przeszczepiony wczesny silnik M117 (117.961) z 1980 roku wraz ze skrzynią biegów (722.3) z modelu 500.
Oba kluczowe podzespoły zostały z największą starannością wyremontowane (m.in.: nowe pierścienie, panewki, wałki rozrządu, popychacze, olejarki wałków rozrządu, cały rozrząd ze ślizgami, układ paliwowy K-jet, obie głowice zostały zrewidowane i wybiałkowane, cięgno Bodena, tarczki i taśma w skrzyni biegów zostały wymienione) w Warsaw Classic Garage. Elementy fabrycznie nieudane, jak np. sensor O2, zostały pominięte przy odbudowie.
Silnik i skrzynia pracują bez najmniejszych uwag. Świetnie brzmi wydech oparty na tłumikach Magnaflow. Halogeny to dzisiejsza kontynuacja rajdowej linii Iode, która była montowana w rajdówkach Mercedesa w latach 80. Para halogenów dalekosiężnych i para przeciwmgielnych.
Odnowione jest również wnętrze auta, przy czym ideą było stworzenie auta na weekend, a nie rajdowego, stąd nie zdecydowałem się na elementy takie jak np. klatka bezpieczeństwa, a zachowana została funkcja kabrioletu. W aucie jest świetny system stereo (wszystkie elementy pochowane pod tapicerką lub za fotelami) – subwoofer, wzmacniacz, topowe głośniki sterowane jednostką Blaupunkt, która jest stylizowana na klasyczną linię Bremen, lecz ma możliwość streamingu muzyki z telefonu, radio cyfrowe, USB i zestaw głośnomówiący.
Fotele to genialne Recaro z epoki. Gumowe zapinki klapy tylnej dokładnie takie same, jak w rajdówce. Po renowacji auto jeździ już 4 lata (tylko sezon letni), więc jest już sprawdzone, również na długich trasach. Z uwagi na białe tablice co roku przechodzi bez uwag przegląd rejestracyjny. Przebieg na zdjęciach ok. 190 tys. podany w milach amerykańskich (bębenek licznika został oryginalny). Układ klimatyzacji całkowicie sprawny – skraplacz, chłodnica, kompresor są nowe.
Jak wyżej, informuję, że funkcja kabrioletu została zachowana (w oryginalnej rajdówce hardtop został dokręcony do karoserii i zespawany do karoserii), dach płócienny jest nowy. Podsumowując to jest bardzo sprawnie jeżdżące auto, a nie projekt do renowacji.
Cena brutto, faktura VAT 23%.
Telefon: +48 501 210 987
Miejscowość: Warszawa