Mercedes SLK 230 Kompressor R170 2000 – SPRZEDANY

Mercedes SLK generacji R170 ukazał się na rynku w 1996 roku. Idealnie trafił w rynkową lukę, kiedy rosnące z kolejnymi generacjami modele linii SL rosły i nabierały masy, oddalając się od pierwotnej definicji samochodu typu roadster. Tak jak w przypadku Mercedesa 190 SL z lat 50-tych – był to znów niewielki, otwarty samochód o charakterze sportowym. Co ciekawe, nawet rozstaw kół obu modeli jest identyczny i wynosi dokładnie 2400 mm. Mniej znaczy więcej, stąd nowy roadster musiał się zadowolić początkowo wyłącznie silnikami czterocylindrowymi. Nowością za to był składany, sztywny dach, pozwalający zamienić samochód w niewielkie coupe. Prezentowany egzemplarz to SLK 230 Kompressor, radujący kierowcę niewielkim, ale wzmocnionym sprężarką silnikiem generującym 192 KM. Wyposażony został w pakiet stylistyczny i felgi Carlssona, które wraz z wyrazistym kolorem nadały mu ciekawy i przykuwający uwagę styl. Auto sprowadzone zostało z Japonii i ma przebieg jedynie 37 tysięcy kilometrów.

Mercedes SLK 230 Kompressor R170
Rocznik: 2000
Przebieg: 37000 km
Pojemność: 2300 ccm
Skrzynia: automat 5b
Moc: 192 KM

Mercedes SLK 230 Kompressor Carlsson z 2000 roku ze zdjęć jest prawie nowy, a to za sprawą przebiegu wynoszącego zaledwie 37.000 km. I nie jest to zwykłe SLK!!! Auto urzeka swoim kolorem, a pakiet Carlssona totalnie zmienia jego charakter.

Mercedesa napędza seryjny silnik o 4 cylindrach, pojemności 2,3 litra plus kompresor generujący 193 KM i gwarantujący przyspieszenie 7,3 s do pierwszej setki. Na niemieckim Autobahnie można go rozpędzić do 227 km/h. A to wszystko w super kombinacji nadwozia coupe i roadstera w jednym, gdyż mamy składany… sztywny dach.

Co charakteryzuje pakiet Carlssona w tym konkretnym egzemplarzu poza wszechobecnymi emblematami tego niemieckiego tunera? Pakiet składa się z innego zderzaka przedniego, tylnego, bocznych nakładek progowych, felg w rozmiarze R18, obniżonego zawieszenia i sygnowanego układu wydechowego. Uwierzcie mi – dobrze to wygląda i jest warte grzechu.

Auto pochodzi z Japonii, zostało sprowadzone w 2022 roku do Polski. Na raporcie posiadało notę 4C, a dzięki wykonanym pracom serwisowym, detailingowi nadwozia i wnętrza, udało się osiągnąć stan 5-A. Dwa elementy są ponownie lakierowane, wszystko działa, auto posiada już oryginalne radio Mercedesa (nie ma go jeszcze na zdjęciach).

Mercedes jest zarejestrowany w Polsce, posiada europejskie, oryginalne przednie lampy. Wszystko w nim działa, nie wymaga żadnych inwestycji ani serwisu. Wygląda jak milion.